W starej gangsterskiej rodzinie synek prosi tatę:
- Tato, kup mi rewolwer! No kup mi! Kup...
- Cicho, nie krzycz! Kto tu jest w końcu głową rodziny?
- Na razie ty! Ale gdybyś mi kupił rewolwer...
Grafika: http://img.freepik.com/foto-gratis/archivo-vectorial-gangster-emoticon_18-9936.jpg?size=338&ext=jpg
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Znowu chcesz chodzić z tym twoim dawnym chłopakiem?
- Oczywiście! Nie mogę patrzeć, jak on tak spokojnie sobie żyje...!
- Mamusiu, popatrz, ten pies jest zupełnie podobny do wujka Zygmunta!
- Synku, nie wypada robić takich uwag.
- Myślisz, że pies zna wujka Zygmunta i mógł to usłyszeć?
Źródła: Krótkie majteczki. Antologia humoru dziecięcego. Poznań 2010
Filip wrócił z podwórka do domu.
- Dlaczego masz takie brudne ręce?! - krzyczy matka
- Bo bawiłem się w piaskownicy.
- Ale palce masz czyste - dziwi się mama
- Bo gwizdałem na psa.
Grafika: http://www.ur.pl/m/3338040306ebc935758d1c09d82544d6,8,0.jpg
- Czy twoja żona jest oszczędna? - pyta Kowalski kolegę.
- Bardzo! Na swoje czterdzieste urodziny ustawiła na torcie trzydzieści świeczek.
Grafika: http://img.styl.fm/newsy/uploads/2013/08/ID-100143404.jpg
Rodzina zastanawia się, dokąd wyjechać na wakacje. Dziesięcioletni syn też zabiera głos:
- Chciałbym jechać gdzieś, gdzie dawno nie byłem.
- Ale szkoła jest w wakacje zamknięta - uzmysławia mu ojciec.
Źródła: Krótkie majteczki. Antologia humoru dziecięcego. Poznań, 2010.
http://bi.gazeta.pl/im/4/4070/z4070134Q,Kadr-z-filmu---Wakacje-Jasia-Fasoli--.jpg
Nowakowi nawalił w drodze samochód. Przechodząca obok czarna krowa mówi:
- Niech pan sprawdzi, czy jest benzyna.
Nowak biegnie do najbliższego gospodarstwa i opowiada, co go spotkało.
- Jeśli to była czarna krowa – mówi gospodarz – to niech jej pan nie wierzy. Czarne krowy zupełnie nie znają się na motoryzacji…
Grafika: http://mdl.bg/image-8828-0-0-Kapitalizam-na-kravite.jpg
Przychodzi baba do okulisty:
- Panie doktorze, nie jestem ani krótkowidzem, ani dalekowidzem, ale wszędzie widzę fioletowe kropki!
Lekarz daje jej okulary do przymierzenia.
- Teraz lepiej?
- Tak, panie doktorze, teraz widzę je znacznie wyraźniej!
Źródła: Wielki kawalarz polski, Poznań 2006
https://lh6.googleusercontent.com/-axgtX7kXN7A/AAAAAAAAAAI/AAAAAAAAAAk/7nFioTTVf6k/photo.jpg
Egzamin z zoologii:
- Co to za ptak? – pyta studenta profesor, wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka.
- Nie wiem – mówi student
- Jak się pan nazywa? – pyta profesor
Student podciąga nogawki
- Niech pan profesor sam zgadnie
Źródła: Wielki kawalarz polski, Poznań 2006
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/5a/69/16/5a69162e1420acf684ac092725887f8f.jpg
Karp opowiada koledze:
- Nie uwierzysz, ale ten wędkarz, który chciał mnie dziś złapać, miał co najmniej 110 kilo!
Źródła: Wielki kawalarz polski, Poznań 2006
http://k8schoollessons.com/wp-content/themes/k8activity-old/img/kindergarten/words/big.png
