Odkurzamy Masztalskiego
- Napisane przez iGOinfo
- Add new comment
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Mały Alojzik odrabia lekcje, a Masztalski czyta gazetę.
- Tatusiu, mnie bocian przyniósł, to wiem. A ciebie też przyniósł?
- No tak.
- Babcię i dziadka też?
- Też.
Alojzik wpisał coś do zeszytu i pobiegł się bawić. Masztalskiego zaciekawiło, dlaczego synek zadawał takie pytania. Otwiera zeszyt i czyta: „Opisać stosunki panujące w rodzinie”.
„Od trzech pokoleń – nabazgrał Alojzik – żadnych stosunków w naszej rodzinie nie było”.
Grafika: http://static1.fbcdn.pl/images/clubsnews/453194c108b4f04314472e828d059844.jpg
Tekst: Wielki kawalarz polski, Poznań 2006