Charytatywny Gwiazdkowy Mecz w Gorzycach Wielkich

Spotkanie w sobotnie popołudnie, 15 grudnia zainaugurowała Msza Święta w intencji „Powrotu do zdrowia Przemka” w Kościele Pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gorzycach Wielkich. Następnie w hali przy Szkole Podstawowej im. Ignacego Ulatowskiego w tejże miejscowości rozpoczął się Gwiazdkowy Mecz Charytatywny dla Przemka Słupianka, wychowanka KPR Ostrovia, który kilka lat temu uległ poważnemu wypadkowi. - To wielka inicjatywa i ogromne wydarzenie dla całego sportowego środowiska. Rehabilitacja Przemka, naszego kolegi jest bardzo kosztowna. Dlatego oprócz charytatywnych cegiełek przygotowaliśmy jeszcze wiele sportowych gadżetów kolekcjonerskich, które biorą udział w licytacji – mówił prezes klubu Krzysztof Dutkiewicz. - Dzisiejsze widowisko jest inne niż wszystkie. Nowo powstały klub SPR „Szczypiorniak” Gorzyce Wielkie grający w III. Lidze, podejmuje rywala z Superligi MKS „Zagłębie” Lubin. Pokazuje również, że szczypiornista jest sportowcem uniwersalnym. Potrafi grać nie tylko w piłkę ręczną. Potrafi również w koszykówkę i piłkę ręczną. – mówił prezes. Mecz przepełniony był wieloma efektownymi zagraniami i to nieważne jaką dyscyplinę sportu w danej chwili grano. Publiczność reagowała żywiołowo i gromkimi brawami nagradzała poczynania zawodników na parkiecie gorzyckiej hali. Wynik spotkania nie był ważny, liczyła się dobra zabawa i to by zebrać jak najwięcej na dalszą rehabilitację Przemka. - Dokładna kwota jeszcze nie jest znana, ponieważ wciąż liczone są pieniądze. Poza tym zostało jeszcze kilka rzeczy do zlicytowania przez Internet. Mamy wielką nadzieję, że serce i hojność, które okazali kibice pomogą naszemu koledze wrócić do pełni zdrowia. – mówił prezes szczypiorniaka. - Sama organizacja kosztowała wiele pracy, ale końcowy efekt był tego wart. Uśmiech na twarzy i łzy w oczach wynagradzają każdą poświęconą minutę. Bez zastanowienia jeszcze raz ponieślibyśmy trudy ostatnich dni, by przeżyć to po raz kolejny.

Foto: Marek Kuświk