Menu

Deprecated: Non-static method JSite::getMenu() should not be called statically, assuming $this from incompatible context in /strony/nowaigoinfo3/_old/templates/gk_news/lib/framework/helper.layout.php on line 175

Deprecated: Non-static method JApplication::getMenu() should not be called statically, assuming $this from incompatible context in /strony/nowaigoinfo3/_old/includes/application.php on line 536

Deprecated: Non-static method JSite::getMenu() should not be called statically, assuming $this from incompatible context in /strony/nowaigoinfo3/_old/templates/gk_news/lib/framework/helper.layout.php on line 175

Deprecated: Non-static method JApplication::getMenu() should not be called statically, assuming $this from incompatible context in /strony/nowaigoinfo3/_old/includes/application.php on line 536

Skrzydlaci przybysze

Skrzydlaci przybysze

 

Druga połowa marca i początek kwietnia to czas najbardziej intensywnych przylotów ptaków. Bociany powoli zajmują gniazda, pojawiają się pierwsze ptaki drapieżne, a te osiadłe wiosną zmieniają przyzwyczajenia.

 

Część gatunków ptaków już przyleciała do Polski, także w nasz rejon. Zima była w miarę ciepła, jednak terminy przylotów wiosennych są zachowane. – Przylatują do nas obecnie głównie dzikie gęsi m.in. gęsi zbożowe, gęsi białoczelne; na swoje miejsca lęgowe przyleciały też gęsi gęgawy, których wiele gniazduje na terenie powiatu ostrowskiego. Pojawiły się też już ptaki wróblowe  jak choćby skowronek czy pliszka siwa. Gdzieniegdzie można zauważyć czaple białe i czaple siwe – mówi przyrodnik z zamiłowania i ornitolog pasjonat Robert Kaczmarek.

Bociany niebawem w gniazdach

– Niebawem pojawią się u nas bociany. Pierwsze już w powiecie ostrowskim są. Do końca marca wszystkie gniazda powinny być zajęte – kontynuuje Robert Kaczmarek.

Kto ma dobre oko lub szczęście, zobaczy też niebawem na niebie ptaki drapieżne. One będą wkrótce przystępować do budowy gniazd. Swoje miejsca zajęły już orły bieliki, gdzieniegdzie daje się zauważyć pierwsze błotniaki stawowe, zajmujące środowisko wodne, terytoria lęgowe zajmują również jastrzębie, pustułki czy myszołowy.

Ogólnie w przyrodzie panuje duży ruch. Ptaki szukają swoich terytoriów, przeganiają te, które im przeszkadzają na „zarezerwowanym” przez nie terenie. – Trwają toki – samce prezentują się przed samicami z jak najlepszej strony, aby te właśnie je wybrały na swoich partnerów – mówi Robert Kaczmarek.

Przylatują do nas niekoniecznie gatunki typowo afrykańskie. Mniejsze ptaki – wróblowe – na zimę niekoniecznie odlatują aż do Afryki, bo nie byłyby w stanie pokonać tak dużej odległości. Witamy więc teraz skrzydlatych przybyszów z cieplejszych miejsc Europy oraz z Azji.

Przyloty trwają  

Choć trwa właśnie najintensywniejszy okres przylotów ptaków, to na nim jednak się nie skończy. W kwietniu zawitają do nas m.in.: ptaki wróblowe jak zaganiacze, pokrzewki, świerszczaki i jaskółki, a w maju chociażby  trzcinniczki czy rokietniczki. – Są też ptaki, które w Polsce pojawiają się bardzo krótko. Tutaj tylko odbywają lęg i odlatują z powrotem. Takim ptakiem jest chociażby jerzyk, który przylatuje w maju, a w sierpniu już wraca, podobnie żołna. Wtedy też pojawi się u nas kukułka – to zresztą jedyny gatunek ptaka, który nie buduje gniazda. Dla swoich młodych wykorzystuje gniazda ptaków wróblowych. Podrzuca im swoje jajko, mała kukułka po wykluciu wyrzuca pozostałe jajka, tak aby cały pokarm przeznaczony dla pozostałych piskląt trafił do niej – wyjaśnia Robert Kaczmarek.

1, 2, 3 – moje wesele!

Ta popularna zaklepywanka, wypowiadana przez małe dziewczynki na widok lecącego klucza ptaków, miała oznaczać liczbę gości na weselu. Nie bez powodu – w kluczu może się znaleźć nawet kilka tysięcy ptaków albo jeszcze więcej. – Każdy gatunek ma inny sposób na grupowy przylot. W kluczach najczęściej przemieszczają się gęsi, w dużych grupach wędrują czajki, czyli ptaki związane ze środowiskiem łąkowo-polnym, łabędzie można spotkać w grupie po kilka-kilkanaście osobników, a w stadach do kilkudziesięciu osobników przesuwają się też żurawie, które są zresztą dość charakterystyczne dla naszego terenu – mówi Robert Kaczmarek.

Osiadłe budują gniazda

Na zimę zostaje w Polsce wiele ptaków. Wiosna to także dla nich oczywisty sygnał do założenia gniazda, a także do… zmiany zachowania. Taka sroka chociażby zimą koczuje w grupach, a wiosną już w duecie. – Starają się u nas przezimować głównie gołębie sierpówki, ptaki krukowate jak kawki, gawrony, sroki, które w okresie zimowym mogą znaleźć pożywienie w aglomeracjach miejskich. Zimą też na terenach wodnych przebywają mewy, kaczki krzyżówki, a na rzekach łabędzie – mówi ornitolog z zamiłowania Robert Kaczmarek. 

Pomoc z głową

Ptakom można pomagać, zwłaszcza przetrwać zimę. Nie można tego jednak robić od przypadku do przypadku. Gdy zdecydujemy się na ich dokarmianie, trzeba to robić systematycznie, a ptakom dawać pokarm dla nich przeznaczony. Błędem, wcale nierzadkim, jest dawanie im resztek z naszego stołu – ptak to oczywiście zje, ale po takim posiłku będzie cierpiał. – Jeśli chcemy dokarmiać ptaki, róbmy to rozsądnie. Gdy już mamy odpowiedni pokarm i wiemy, jak to robić, to musimy je dokarmiać przez całą zimę. Nie możemy przestać wtedy, gdy nam się pokarm skończy, bo ptaki będą nadal przylatywały do wyznaczonego miejsca posiłków – bez pokarmu umrą, bo dla nich to będzie jedyne źródło pokarmu. Musimy je dokarmiać tak długo, aż pojawi się inny pokarm, z którego będą korzystały – nie możemy przestać w styczniu czy w lutym, ale wiosną, gdy pojawią się owady – wyjaśnia Robert Kaczmarek.

Wiosną ptakom można pomóc, sytuując dla nich na drzewach budki lęgowe. – Trzeba jednak wiedzieć, gdzie i jak je powiesić, jakie mają być w nich otwory lęgowe, jak ochronić je przed drapieżnikami. Budki z pewnością ptakom pomogą, bo jest coraz mniej drzew dla tzw. dziuplaków – dodaje Kaczmarek.  

Jesienne odloty

Rozpoczną się w sierpniu i będą trwać do jesieni. Jeśli jednak zima jest ciepła, nie zamarzają stawy, można zdobyć pokarm, niektóre gatunki ptaków zostają u nas dłużej. Warto więc wykorzystać te miesiące, by zatrzymać się i przyjrzeć naszym skrzydlatym sąsiadom. Zwłaszcza tym charakterystycznym dla naszego regionu – powiatu ostrowskiego, czyli: gęsiom gęgawom, łabędziom niemym, bocianom, kosom, kwiczołom, ziębom, czaplom siwym, żurawiom oraz niedocenianym wróblom i spokrewnionymi z nimi mazurkom. Co ważne – przyjrzeć się, ale nie przeszkadzać!

Fot. Robert Kaczmarek

 

Ostatnio zmienianyczwartek, 02 kwiecień 2015 09:00

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież

Powrót na górę

Kultura

Szkoły

Lokalne Info

Media w Ostrowie

Parafie

Znajdz nas